Majowy długi weekend nas nie rozpieszczał. Dopiero w niedzielę słońce wyjrzało na dobre, ale wiatr był dość chłodny.
Wybraliśmy się do sadu położonego za miastem na wzgórzu, odkrytego niedługo po narodzinach bliźniaków.
Bywały sezony, że drzewa dziczały, trawa rosła niekoszona i wydawało się, że właściciel (którego poznaliśmy parę lat temu) położył lagę na tym rajskim zakątku.
Chciał ponoć sprzedać, ale nie mógł.
Z racji sąsiedztwa obiektów wojskowych i lotniska sadu nie wolno ogrodzić - któż zechce teren, wokół którego nie można zasadzić płotu?
Ostatnio dzieje się więcej, pojawiły się nowe drzewka.
Niestety, wybraliśmy się o tydzień za późno, większość czereśni i jabłoni już przekwitła.
Zabrałam ze sobą dwie lalki, dziś prezentuję jedną z nich: Kelly z zestawu z Barbie Easter Garden Hunt z 2000 r. Sukienka Kelly bardzo się błyszczy, z czego nie zdawałam sobie sprawy w momencie zakupu i co niezbyt mi się podoba, ale przy mocnym, popołudniowym oświetleniu nie widać:
I jeszcze parę zdjęć z sadu:
Zbliżają się pierwsze urodziny mojego bloga i chciałam z tej okazji przygotować zbiorowe zdjęcia moich maluchów, ale nie wiem, czy zdążę. Nazbierało się trochę spraw w moim nieblogowym świecie, stąd też moja rzadsza obecność na Waszych blogach. Ale co się odwlecze...
Wielkanocna edycja Kelly bardzo uroczo komponuje się z takim wiosennym, zielonym plenerem :) Mam nadzieję, że uda się zrealizować rocznicowy pomysł, im więcej słodkości na jednym zdjęciu, tym lepiej!
OdpowiedzUsuńBędę się mocno starać :-) Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam.
UsuńTa Kelly to naprawdę wiosenna dziewczyna :-) Powodzenia w Twoich planach!
OdpowiedzUsuńLubię takie sukieneczki (oczywiście, wyłącznie na lalkach ;-)
UsuńPrawdziwy, tajemniczy ogród. Cudnie wyglądają sady w porze kwitnienia. To wspaniałe miejsce na sesję dla każdej lali.
OdpowiedzUsuńSzkoda tylko, że to tak krótki czas :-)
UsuńCudny ten ogrod i wsrod tej zieleni taka mala nimfa ogrodowa :) Pozdrowienia .:)
OdpowiedzUsuńWśród kwiatów każda lalka wygląda jak nimfa, albo bogini :-)
UsuńWiosenna panienka w kwitnącym ogrodzie! Nie może być nic wspanialszego!
OdpowiedzUsuńTakie zbiorowe zdjęcie to byłaby gratka do obejrzenia! Trzymam kciuki, abyś zdążyła na czas!
Pozdrawiam serdecznie!
Dziękuję :-)
UsuńNo nie ma nic fajniejszego niż lalki i kwiaty :)))
OdpowiedzUsuńNa szczęście, przynajmniej lalki możemy mieć przez cały rok ;-)
Usuńfotka pudełka z zawartością powaliła mnie -
OdpowiedzUsuńtrochę jak z "Mr Poppins" - cuuudooo!!!