Pierwsza trafiła do mnie przy okazji zakupu grupki Kelly i wzbudzała mieszane uczucia. Przy drugiej zakochałam się bez pamięci.
Teraz mam ich już pięć i chętnie przygarnę następne.
Dziewczynki nie są wdzięcznymi modelkami, gdyż są bardzo niestabilne i mają sztywne rączki oraz nóżki.
Ale ich urok rekompensuje zarówno te braki, jak i fakt, iż niełatwo je zdobyć w rozsądnej cenie.
Moja pierwsza S.I.S Kianna z zestawu z dorosłą Karą:
Zdjęcie ze strony lilfriends.net:
Moja Janessa oraz zdjęcie z sieci (panna występowała solo w pudełku):
Kianna nr 2, tym razem muzykująca, poniżej zdjęcie promo ze "starszą siostrą":
Courtney cheerleaderka, trochę naburmuszona:
oraz Zahara, której oryginalnego ubranka nie posiadam, ale udało mi się dobrać coś podobnego:
Lalek - dzieci do linii S.I.S wyszło łącznie 22, w tym dwóch chłopców. Niestety, w 2014 r. Mattel ogłosił, że więcej dziecięcych lalek w ramach So In Style nie będzie... I jak tu nie narzekać, że najciekawsze lalki znikają z rynku?