Od lewej: Cloe, Yasmin, Dana i Sasha Bratz Lil Angelz.
Zdjęcia Cloe i Sashy w pudełkach (wyszperane w sieci):
Dana i Yasmin pochodzą z zestawów Sweet Scentz - jedna pachniała miętą, druga bananami.
Bananowa Dana:
Niestety, Miętowej Yasmin znalazłam tylko takie zdjęcie w sieci:
Yasmin pochodzi z zestawu ze zwierzakami Doctor :
Czarnowłosa Jade o orientalnej urodzie:
Pochodzi z zestawu ze zwierzakami - niespodziankami:
To mała Phobe:
Zdjęcie z sieci maleńkie i dość kiepskie:
Zielonooka blondynka to Trinity:
Cloe, niestety nie wiem, z jakiego pochodzi zestawu - jak wyszperam, to uzupełnię:
Można by pomyśleć, że Bratzkowe maleństwa rozmnażają się u mnie przez pączkowanie... Faktem jest, że je uwielbiam i pewnie jeszcze jakieś zaadoptuję. Bardzo chciałabym rudowłosą Meygan.
A poniżej jeszcze trzy lalki od Kelly, najbardziej wypasione - dwie od lewej pochodzą z zestawów Kelly Tinkle Time i Kelly Tinkle Time AA (posiadały nocniczki i mają zdejmowane majty), a laleczka w kostiumie w paski od Kelly Beach Time:
Miłego weekendu i raz jeszcze dziękuję za życzenia "urodzinowe" :-)
Te na ostatnim zdjęciu mnie rozwaliły, zdejmowane majtaski, takie ociupinki.
OdpowiedzUsuńPoświęcenie dla dobra nauki ;-)
Usuńbratzki kocham aż do przesady!
OdpowiedzUsuńa lalinek kellowych zazdraszczam -
miałam tę z lewej strony - ale już od
dłuższego czasu nie mogę Jej nigdzie
znaleźć :(((
Jak trafi mi się podwójna - to Ci podeślę :-)
UsuńKochane Bracusie Malusie , masz śliczną gromadkę , moja jest mniejsza :):)
OdpowiedzUsuńPewnie jeszcze urośnie, moja urosła niemal niepostrzeżenie ;-)
UsuńDziękuję, dzięki Tobie wiem, że moje bratzkowe fiołkowookie niemowlę to Dana :-)
OdpowiedzUsuńPrawda, że fantastycznie leżą w ręce? Od razu czuć, że są do tego stworzone.
To prawda, mieszczą się też w torebce i kieszeniach bojówek :-)
UsuńSłodkie są! Mam tylko dwie: wróżkę z plastikowymi skrzydełkami i syrenkę, muszę je odkopać! Pomysł zdjęć lalek z ich lalkami - genialny! Świetne są te okruszki!
OdpowiedzUsuńPokaż koniecznie :-)
UsuńTo, że Bratzki są śliczne wiedziałam, ale że mają do zabawy jeszcze mniejsze lalkowe milusińskie maluchy, to bym się nie spodziewała! Brzdąc przed Trinity mnie rozwalił dokumentnie!
OdpowiedzUsuńW zasadzie nie jestem bardzo napalona na lalkowe akcesoria, poza zwierzakami i zabawkami, właśnie :-)
UsuńSłodziaki:) Jestem spóźniona, ale bardzo gratuluję pierwszego roczku:) bardzo duża i imponująca kolekcja niewielkiego rozmiaru:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :-)
UsuńSlicznosci :) tak mnie zauroczyla ze sama kiedys nabylam caly pakiet baby bratz :) A jedna z tych mini laleczek od Kelly mam w zestawie z"Kelly uczy sie siusiu" ;)
OdpowiedzUsuńto właśnie maluchy z tego zestawu, z "edukacyjną" opcją zdejmowania majteczek :-)
Usuń