Tommy'ego zobaczyłam pierwszy raz w grupie innych lalek Kelly na ebayu. Nie miał na sobie oryginalnego ubranka i nie miałam pojęcia kim jest. Przyglądałam się długo tej przedziwnej, siwowłosej lalce Kelly, wyglądała jak mała dziewczynka ucharakteryzowana na starszą panią.
Wtedy miałam jednak inne priorytety niż identyfikowania lalki, której nie zamierzałam kupować. Pomyślałam, że może jest OOAKiem i zapomniałam o niej.
Kapelusznikowi zaczęłam się bliżej przyglądać dopiero, gdy postanowiłam kupić Alicję. Najpierw było sporo wątpliwości, bo lalek - ni to chłopiec, ni staruszka - wcale mi się nie podobał. Ostatecznie zapragnęłam Alicji z całą przynależną jej menażerią i prawie mi się to udało (zabrakło pokrywki na dzbanek ;-)
Ech, mogłabym go mieć, choć w zasadzie nie zbieram tego typu lalek. On jednak mógłby funkcjonować jako przedstawiciel gatunku.
OdpowiedzUsuńŚliczne ma kolory ten mały Tommy kapelusznik :) a ta czapa- bomba ! :D
OdpowiedzUsuńSliczna parka!!! A ten kapelusznik rzeczywiscie bajecznie kolorowy chyba nawet ladniejszy od Alicji :) Pozdrowienia :)
OdpowiedzUsuńJest wspaniały! Choć te włosy i brwi są faktycznie nieco dziwne, to i tak, to właśnie one świadczą o jego oryginalności.
OdpowiedzUsuńJedna z fajniejszych lalek, jakie widziałam!
Chłopak ma genialny kapelusz! I bardzo praktyczny - można ukryć pod nim "siwe" włosy :) :) :)
OdpowiedzUsuńKapelusznik jedna przebija Alicję, jest super :)
OdpowiedzUsuńŚwietny Kapelusznik :D
OdpowiedzUsuńKapelusznik jest intrygujący! Przeciekawy! rzekłabym Arcyciekawy! Świetnie, że masz i jego i Alicję! Tej książki to akurat nie lubię, ale lalkowe postacie bardzo mi się podobają
OdpowiedzUsuńOryginalny i śliczny!
OdpowiedzUsuńMe encantan!!!!
OdpowiedzUsuńKapelusznik wymiata!
OdpowiedzUsuńJest świetny!!! Mógłby współgrać z zestawem halloweenowym.
OdpowiedzUsuń