czwartek, 3 lipca 2014

Nikki Pumpkin Halloween Party 2003

Kiedy zaczynałam pisać bloga, myślałam o tym, by laleczki zamieszczać zgodnie z porą roku. Niestety, w praktyce wyszło na opak. Zamieszczam laleczkę, która jest gotowa do opisania i która równocześnie zmienia swoje miejsce zamieszkania - z marynarskiego worka w szafie (gdzie trzymam panny nowo przybyłe, nie posiadające stosownej garderoby i wymagające małego "remontu") na wiklinowy kosz na szafie (gdzie równiutko ułożone śpią te "gotowe")
Ach, jakże bym chciała mieć jakąś sensowną szafkę, w której lalki mogłyby mieszkać, wyeksponowane, ale zarazem z dala od ciekawskich pazurów kota i łapek mojej najmłodszej pociechy.
Półkę, pomimo niedoboru metrażu, pewnie dałoby się wsadzić gdzieś pod sufitem, ale nie bardzo bawi mnie nieustanne odkurzanie lalek. Przeszklona gablotka? Problem w tym, że ja bardzo nie lubię przeszkolonych szafek w mieszkaniu. 
No to impas. 
Dziś panna bardzo jesienna - Nikki Dynia z serii halloweenowej z 2003 roku. Ma oryginalną i bardzo rzadką u laleczek Kelly fryzurę "na pazia". Ale ponieważ lubię się czegoś "uczepić" - jakoś tak daleko kojarzy mi się z moim dawnym sąsiadem, panem ze znaczną nadwagą i wielkoformatową oponką piwną: 



1 komentarz:

Walking Cat