niedziela, 13 lipca 2014

Kelly Dorothy The Wizard of Oz 2003

Mała towarzyszka Lwa z poprzedniego postu. Dorotka z Czarnoksiężnika z Oz, wzorowana na młodziutkiej aktorce Judy Garland z filmu fabularnego pod tym samym tytułem, z 1939 r. Laleczka byłaby ładna, gdyby nie kolor jej skóry, bladość wpadająca w zielonkawą żółć, która nieprzyjemnie kojarzy się z figurą woskową lub... nieboszczykiem. 



Ona również miała swoją odpowiedniczkę w dorosłej Barbie, nawet kilka. Do gustu najbardziej przypadła mi ta, która stanowi dość luźną impresję na temat Dorotki - tak prezentuje się na zdjęciu promo:

5 komentarzy:

  1. Zawsze bardzo lubiłam postać Dorotki, ma śliczny kolor włosów i sukieneczkę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czy ta buzia była takiego koloru od początku, czy po prostu wyblakła z czasem. Spotykałam już tego typu przypadki, że tworzywo najzwyczajniej się starzeje. Czasem przebarwia się, gdy wystawione jest na słońce.
    Mimo tego mankamentu Dorotka jest bardzo ładna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz, pewnie masz rację, ubranko Dorotki było pożółkłe, więc niewykluczone, że laleczka leżała na słońcu. Mam Kelly Śnieżkę z serii księżniczek z 2006, pomimo, że dotarła do mnie w idealnym stanie, ma dokładnie taki sam problem. W obu przypadkach, sądząc po ciałku, bladość była zamierzona, a zielonkawy odcień pewnie pojawił się z biegiem czasu.

      Usuń
  3. Kolor włosków rzeczywiście cudny. Podziwiam staranność wykonania tych małych ubranek :) U Evi często obserwowałam strzępiące się brzegi... Mattel jak widać zadbał o szczegóły.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kelly kolekcjonerskie z pewnością tak mają, z pozostałymi bywa różnie. Generalnie im starsza Kelly, tym staranniej wykonane i trwalsze ubranko. Najnowsze laleczki, z lat 2008-2009 mają przeważnie kiepskiej jakości ciuszki.

      Usuń

Walking Cat