Ciekawy pomysł na zestaw Kelly czyli zabawa w "kim będę, jak dorosnę". Z czasów, kiedy małe dziewczynki miewały inne marzenia niż zostać modelką albo księżniczką. Szkoda, że w zestawie było tylko 6 laleczek, w tym dwie AA czyli tylko cztery pomysły na "dorosłość": stewardessa, piosenkarka, panna młoda i Tommy - mały dżentelmen.
Ja prezentuję stewardessę.
Sama laleczka wypada blado. Strój w kolorze "wściekły róż"(może ja za rzadko latam samolotami, a może jestem tradycjonalistką, skoro uważam, że stewardessa najlepiej wygląda na granatowo?) nie dodaje jej urody, ma też w moim odczuciu taki wyraz twarzy jakby bardzo się na coś zagapiła i nie mogła przestać:
widziałam stewardessy w mocnej czerwieni i zrobiło to na mnie mocne wrażenie...
OdpowiedzUsuń