Kelly przerobione na stare-malutkie trochę mnie drażnią, ta seria jednak broni się sama, również dzięki temu, że laleczki nie mają pomalowanych oczu. Seria stanowi dziecięcy odpowiednik kolekcjonerskich Barbie Nostalgic z lat 90-tych. Ta mała ma swoją dorosłą odpowiedniczkę pod postacią Barbie Solo in the Spotlight z 1994 r.
W wersji pierwotnej laleczki miały we włosach wszyte sznureczki, na których można było je wieszać, podobnie jak większość Kelly z serii świątecznych.
Ta panna wydaje się trochę zamyślona, trochę smutna, po prostu nostalgiczna:
A tak prezentuje się cały zestaw - zdjęcie z e-baya:
Trochę kojarzą mi się z wyborami dziecięcych miss w Ameryce... Ale w końcu każda dziewczynka choć raz marzy o tym, by ubrać mamine szpilki i dostać się do kosmetyczki ;)
OdpowiedzUsuńZwłaszcza do kosmetyczki... ja marzyłam do czasu, dopóki nie dowiedziałam się, co kobietom "robi" kosmetyczka. Traumę mam do dziś ;-)
Usuń