A to dopiero początek późnej jesieni.
Nienawidzę zimy. A raczej tego, czym zima jest w mieście - resztki brudnego śniegu udekorowane psimi kupami, marznący deszcz, zimno i mgła. Mgła, mgła, mgła.
Lalka we mgle?
Bynajmniej.
Tej małej nikt nie podskoczy i dobrze. Deidre ma niebieski pas w karate czyli nie jest już początkująca. Dziewczyna powinna umieć się obronić i jest to o wiele praktyczniejsza idea, droga firmo Mattel, niż być piękną i czekać na swojego księcia.
Deidre narodziła się w 2006 roku i była jedną z laleczek z pięciopaku Sport Bunch.
Dziewczyny reprezentowały różne dyscypliny sportu, była tenisistka, gimnastyczka, golfistka i piłkarka.
Nawiązaniem do stylu księżniczkowego jest kimono błyszczące brokatowymi drobinkami i różowe cienie nad oczami. No cóż, mogłoby tego nie być i byłoby pięknie, ale widać rosnący popyt na laleczki błyszczące wskazywał projektantom jedyny i słuszny kierunek. Następny rok, 2007, to już prawdziwy wysyp brokatowych księżniczek. I początek zmierzchu małej Kelly.
Zdjęcie zestawu z ebaya:
Choć kimono Deidre mieni się i skrzy, to i tak wielce mi przypadła do gustu! Wygląda na energiczną osóbkę, która wie, czego chce! Dziewczęta powinny mieć swoje hobby i zajmować się tym, co sprawia im przyjemność! Niewiele, zresztą jest rzeczy, które teraz zarezerwowane są dla chłopców!
OdpowiedzUsuńU nas też mgła nam doskwierała, ale od dwóch dni jest piękne słoneczko i dodaje energii :-)
Pozdrawiam!
Też nie lubię tego okresu ,, ciapy'' pomiędzy zimą, a jesienią i nieprzerwanych deszczy.. oby jak najszybciej minęło ;-) laleczka śliczna, nie wiedziałam o jej istnieniu, ale jest wspaniała ! :)
OdpowiedzUsuńMoja starsza wnuczka trenuje Aikido. Kelly wygląda ślicznie mimo brokatu. Fajnie jak dzieciaki mają inne hobby niż siedzenie przed telewizorem czy komputerem.
OdpowiedzUsuńo jej! jaka ciekawa! Super! chcę ją na ochroniarza!
OdpowiedzUsuńU nas nie ma mgły za to jest pięknie i słonecznie :D
OdpowiedzUsuńa Twoje maleństwo jest przeurocze :)))
Pozdrawiam :)
Karate Kid - od razu mi się skojarzyło, fantastyczna:)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się ta maluszka :) , mam wielki sentyment do sztuk walki , moje 2 "maluszki" mają już czarne pasy w taekwon-do :) , trzeci chwilowo poprzestał na czerwonym i trenuje zaciekle football amerykański . Swoją drogą , maleńka Kelly w stroju do football'u amerykańskiego wyglądałaby ciekawie :):)
OdpowiedzUsuńŚwietne stadko! Nie pogardziłabym takim! Myślę, że brokat na kimonie może służyć jako znak, ze nawet wysportowane dziewczyny są kobiece ;)
OdpowiedzUsuńtaaa, teraz to dziewczyna musi bronić swego Księciunia
OdpowiedzUsuń(choćby przed innymi pseudoksiężniczkami i sierotkami)
Podoba mi się ta wyrazista laleczka, mimo większych, półksiężycowych oczu. A także sama idea serii! Trenowałam na początku liceum taekwon - do, ale nie zdążyłam wykazać się w tym sporcie. Wichry rodzinne rzuciły mnie do innego kraju. Zostawiłam więc polską szkołę i wszystko dotychczasowe, jak to już nie raz w moim życiu bywało. Ale sympatia dla sztuk walki, chociaż teoretyczna - pozostała.
OdpowiedzUsuń